Zabawa na farmie

poniedziałek, 22 lipca 2024

Nudzimisie w bibliotece. A właściwie to... przed.

Dawno. dawno temu... to tylko w bajkach.

U nas niemal codziennie tworzą się historie mniej lub bardziej ciekawe. 

Jak chociażby w ostatni czwartek....

Przyszły do nas dzieci, które nigdy nas nie odwiedzały. Co więcej - nigdy nie były w żadnej innej bibliotece! TAKIE CZASY!!!!!

No i pech chciał, że w wakacje przyjść musiały....

Zrobić takim zajęcia to jak zagnieść najlepsze kopytka na świecie w sytuacji, gdy nigdy nie gniotło się jakichkolwiek.

Ale chociaż marudziły, to pracowały z pasją, a efekt działań zdumiał ich samych.

Jednak warto próbować!

Poddawać się? NIGDY!!!




Dawno, dawno temu... smok zaatakował zamek olsztyński.

Wielu rycerzy poszło na walkę ze smokiem. Niestety walka była nierówna.

Smok zjadł pluszową owieczkę i się zatruł.

Smoka paliło w gardle, ponieważ zjadł owieczkę, która była z papryczką chili.


Szewczyk został mężem Shrekowej i królem miasteczka o nazwie Czarna Dziura


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz