Jak jest zimna to koniecznie jak bumerang wraca temat dokarmiania ptaszków.
Teorii na ten temat jest wiele, ale jak wytłumaczyć dzieciom, że jeden dorosły każe a drugi
zabrania?
My stoimy na stanowisku, że nie zaszkodzi troszkę pomóc. Szczególnie, że na zewnątrz zima… prawie stulecia.
Nasza wizyta w przedszkolu /PM nr 20/ była krótka, ale treściwa. No i w rygorze.
Krótkie czytanie, trochę zabawy no i prezentacja architektoniczna na zabudowę kuchenną w domku sikorki Stefanii. I wspólne przygotowanie przyjęcia dla zmarzniętych gości.
Same rarytasy… nawet smalec w pomarańczach.
Mam cichą nadzieję, że spotkaniem tym sprawiliśmy dzieciom choć odrobinę radości.
I że nadal potrafimy to robić 😊