Nie tak to miało być! Piękna sierpniowa pogoda
dawała nam nadzieję, że i tegoroczna Familiada odbędzie się na trawie, na
świeżym powietrzu.
Ale NIE!
 Musiało
padać!
 Akurat
wtedy?!
Jest jednak taka prawidłowość: jeśli jest ciekawa propozycja
i chętni do jej realizacji – to się uda.
I się udało! Bawiła się nas gromadka spora a nam
nigdy nie brakowało chętnych do zagadek i występów muzyczno – teatralnych. W
takim bowiem klimacie 
przeprowadziliśmy ulubione bajki przez Warmiński
Las.
 W naszej /dosłownie:  n a s
z e j/ bajeczce o charakterze interaktywnym 
udział wzięli i duzi i mali. Także ci, którzy chcieli oraz ci, którzy
się wstydzili. 
I oto trzy wróżki: Prawa, Lewa  i Środkowa bezpiecznie powędrowały na bal, na
którym i my się świetnie bawiliśmy. A na koniec każdy uczestnik otrzymał medal
za rodzinne czytanie i za wspólną zabawę. 
D Z I E K U J E M Y!
Uwaga! Uwaga! Jeśli teraz nas podglądacie to :
          ·Po pierwsze: bardzo nas to cieszy.
          ·Po drugie: zanućcie hymn Czytających
Rodzin
/muzyka z Pana Kleksa do
piosenki Witajcie w naszej bajce/
 
 
Witajcie w bajek świecie
W nich życia sens znajdziecie
I dobre i złe chwile
Magiczne jak motyle
Tu kotek chodzi w butach
I miś się zna na nutach
Tu  mieszka mądrość
świata
Przez długie, długie lata

























 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz