Cofnęłam się w czasie!!!
I wcale nie potrzebowałam do tego zaczarowanego zegara, auta czy zaklęcia.
Wystarczyło pójść do sąsiedniego żłobka. Zupełnie inny świat!
Maluszki.... zupełna cisza. Przygotowują się do mówienia.
Średniaki? Są w stanie powiedzieć KOT. Niektóre :):):)
Starszaki to prawie przedszkolaki. Tu był dialog. Była reakcja na czytanie. Było fajnie.
Wszędzie było fajnie. Wrócimy do Was.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz