Warsztaty Świętego Mikołaja

w obiektywie

Święta krok po kroku.

Nasze biblioteczne krasnoludki nie próżnują!

Bo oto Panie- pasjonatki robótek ręcznych wszelkiego rodzaju pokazują nam jak samemu wykonać coś pięknego, a jednocześnie- prostego.

No... może nie wszystko takie proste, ale dzięki wspólnej pracy wszystko można zrobić. I niemożliwe uczynić możliwym.

Święta winny być nade wszystko rodzinne, zdrowe i spokojne.

Ale jeśli będą też kolorowe, takie " własne" - to też miło. Nawet bardzo!

I tego wszystkiego Wam Wszystkim życzymy!!!

Anielskie Andrzejki z poezją.

Piątkowy wieczór…..

Między półkami naszej biblioteki rozbrzmiewają  delikatne nutki poezji śpiewanej.

Czytelnicy nieśmiało zatrzymują się, by posłuchać.

Na przybyłych na spotkanie Gości – spływa delikatna mgiełka zadumy i nostalgii.

Nagle ciszę ową przerywa „hymn młodości". Bo oto wraz z Panem Pawłem - autorem wierszy i Panem Michałem, grającym na skrzypcach – wszyscy zebrani z radością śpiewają: Jesteśmy młodzi.

Dla takich chwil warto przyjść  do biblioteki!!!!

A co pozostało? Moc przyjemnych wspomnień i tomik na pamiątkę.

Dzień Sowy czyli Tele-Czytanki że hu hu!

Za nami kolejne Tele-Czytanki. Ich bohaterką była sowa, a właściwie trzy sówki: Sara, Percy i Bill.

Ich historia pokazała dzieciom, że kiedy mama odchodzi (tylko na chwilkę) to robi się smutno.

 I straszzzzznie!

Ale mama zawsze wraca, bo kocha swoje dzieci. A dzieci kochają mamę. ..

Nam nie było smutno. Wesoło – jak zawsze.

 Poddaliśmy dzieci testowi na rozpoznawanie zapachów.

Wspólnie zapełniliśmy wszystkie puste dziuple na naszym drzewku.

 A na koniec  powstały urocze sówki na drzewko. Może na choinkę?

Miło było Was gościć Kochani.

Zapraszamy

„Była sobie raz stara Koza, która miała siedmioro koźlątek…”

           Chyba każdemu dziecku znany jest początek tej baśni ze zbioru braci Grimm, a i sama opowieść o naiwnych dzieciach, które wpuściły intruza do domu pod nieobecność mamy, też jest wszystkim znana. Ponieważ jednak prawda ukryta w baśniach ludowych jest ciągle żywa,  tym razem postanowiłyśmy przypomnieć przedszkolakom baśń „O wilku i siedmiu koźlątkach”. Dlatego podczas jesiennych spotkań z dziećmi ponownie otworzyłyśmy skrzynkę japońskiego teatru kamishibai i zaprosiłyśmy je do magicznego świata baśni. Przedstawieniu towarzyszyły wspólne zabawy, w trakcie których karmiliśmy wilka „na niby”, rozpoznawaliśmy go po śladach i szukaliśmy wyjścia z ciemnego pokoju. Na zakończenie zaś dzięki książce z serii „Strachy na lachy” poznawaliśmy sposoby na wypłoszenie wilka, który nagle zjawia się w dziecięcym pokoju. Po takim spotkaniu wilk żadnemu dziecku nie jest już straszny 😃