Każde styczniowe spotkania w ostatnią sobotę tegoż miesiąca to czas zarezerwowany dla Babci i Dziadka.
Nie inaczej było i teraz. W niezwykle radosnej atmosferze mieliśmy czas i na śpiewanie, i na prezenciku wykonanie.
Oraz.... sprawdziliśmy w końcu jak to jest z tymi wąsami u Babci.
Szczerze? zanim dzieci się uśmiechnęły - to się przeraziły.
A zatem Bacie: depilacja to jak najbardziej strzał w dziesiątkę.
Atmosfera spotkania aż kipiała od miłości - jednych do drugich.
Mówi to Wam BabEla.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz