Tej nocy – kiedy na zewnątrz
światła już pogasły – nasza biblioteka rozbłysła feerią barw. Półki z książkami
zniknęły za wspaniałą, kolorową scenografią, a w czytelni zagościła… arena
cyrkowa. O dwudziestej, wraz z przybyciem dzieci, rozpoczęło się widowisko.
Oto klaun Wiesiek wjeżdża na
hulajnodze i rozdaje dzieciom balony. Za chwilę klaun Janinka tresuje psa
maskotkę. Żongler zręcznie podrzuca piłeczki, maczugi i obręcze, a pani w
zabawnej sukience zaskakuje wszystkich magicznymi przedmiotami. Są i
flowersticki, i talerze rozkręcane na patyku, i warsztaty plastyczne, podczas
których dzieci samodzielnie wykonują cyrkowe POI. Dopełnieniem zabawy jest
pokaz trików i sztuczek iluzjonistycznych… na wesoło. Są i tańce, i
przebieranki, i naprędce zaimprowizowany występ dziewczynek śpiewających do mikrofonu
z… miotły.
Po północy kolorowe lampy cyrkowe
zgasły, a nasza biblioteka odzyskała dawny wygląd. Książki i bibliotekarki
poszły spać, rozmyślając jednak o kolejnej magicznej nocy w bibliotece.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz