Porozmawiać o lekturach inaczej niż w szkolnej ławce? Czemu nie!
Próbowaliśmy odczarować dwie z nich. Uwolnić od opinii " nudna"..." beznadziejna", " do kitu".
I jak widać na zdjęciach- można się świetnie bawić. Ale : Czy do końca się udało? Nie wiemy...
Tak trudno teraz zabłysnąć książką......):
KUBUŚ PUCHATEK
KAPELUSZ PANI WRONY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz