Odkurzamy dziś kolejną, zapomnianą pozycję. A właściwie – cały cykl Stanisława Pagaczewskiego o przygodach Profesora Baltazara Gąbki.
Niesamowite zwroty akcji…
Szalone przygody…
Przesympatyczni bohaterowie…
Historie wciąż śmieszne i zaskakujące!
Taka trochę sensacja dla dzieci. Bo oto z wyprawy do Krainy Deszczowców nie wraca Profesor Baltazar Gąbka, który zajmuje się obserwacją latających żab.
Książę Krak wysyła ekspedycję na ratunek. Smok Wawelski i kucharz o imieniu Bartolini Bartłomiej herbu Zielona Pietruszka podróżują po wielu wspaniałych krajach i przedziwnych krainach. Spotykają Króla Słoneczko, Króla Hipopotama i wiele innych niezwykle ciekawych postaci.
Ale ich Tropiem podąża szpieg z Krainy Deszczowców- Don Pedro de Pommidore.
„Na sto tysięcy pijawek, jakiem szpieg, zdradą i podstępem dostanę was w swoje mokre ręce” Carramba!!!!
I dzieje się!!!! To naprawdę wspaniała opowieść. Warta tego, by do niej wrócić.
Czeka na Ciebie… i Ciebie… i Ciebie też.
P.S.
Cytat: Skoro ci nic nie przychodzi do głowy, to skorzystaj z tego i prześpij się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz