Bać się czy nie bać, oto jest pytanie.
Pomożesz mi szukać odpowiedzi na nie.
Mała Lidzia wciąż się bała,
Z tego lęku w kącie stała.
Mama prosiła: wyjdź stamtąd kochanie!
A Lidia: nie chcę, bo mi się coś stanie.
I tkwiła tak długo, by nic się nie stało.
Próśb mamy i taty wciąż było jej mało.
Bała się łyżki, widelca i własnego cienia.
Kredki, balona, do włosów grzebienia.
I chyba do dzisiaj Lidia by się strachała,
Gdyby w bibliotece książki nie spotkała.
Nauczyła ją książeczka odwagi dość wiele,
Bo książki to najlepsi w życiu przyjaciele.
Źródło: Carme Dolz, Núria Aparicio, Otulający kocyk. Seria: Świat emocji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz