Tym razem odświeżaliśmy literaturę „świąteczną”. I wcale
nie dlatego, że są to książeczki czytane
„od święta”! Nasi najmłodsi Czytelnicy chętnie sięgają po
przygody Pana Mikołaja przez okrągły rok. A nuż starszy Pan się pomyli i
wpadnie z prezentem w samiusieńkim środku lata?
Dzięki naszym fantastycznym książeczkom o Mikołaju wiemy już
wszystko!
Że miał swoich przodków tu na Warmii. O barstukach
oczywiście mowa.
/Jeżeli nie
wiecie – zachęcamy do pozycji Antologia Warmińska/.
Że czasami choruje, ale wtedy wypija aromatyczną, magiczną
herbatkę, która stawia go na nogi.
Że nie lubi jak się go podgląda……
Czym do nas przyjeżdża….
I że czasami jego też odwiedza pech.
Ale Święta to nie tylko Mikołaj. Tak smacznej kolacji nie ma
w całym roku!
Tym razem gościliśmy
na Wigilii u Pana Wrony i Mamy Mu. To kolejna historia o Mamie Mu i Panu Wronie – tym razem w
świąteczno-zimowej atmosferze. Czy Pan Wrona naprawdę musi sam sobie zrobić
prezent pod choinkę, czy też znajdzie się ktoś, kto będzie o nim pamiętał w
Wigilię?.
Smakowite dialogi, szybkie zwroty akcji, niebanalny humor i
świetna konstrukcja postaci – tak pisze Jujja Wieslander. Bogate w szczegóły, genialne
ilustracje Svena
Nordqvista, znanego również z książek o Pettsonie i Findusie, pełne
są niespodzianek dla spostrzegawczych i wspaniale oddają charaktery obu
bohaterów – Mamy Mu, dla której nie ma rzeczy niemożliwych i Pana Wrony, który
zawsze musi trochę ponarzekać i pokrakać.
Biblioteka ma wychodne
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz