...styczeń
Poszedł żółwik na spacerek,
Zabrał piłkę i rowerek.
Babcia woła: Wnusiu drogi,
Choć - zrobiłam ci pierogi.
Ja nie ślimak – żółwik wzdycha,
Świeżym listkiem się opycha,
Jest lepszy niż świata batoniki
Tylko na Warmii takie smakołyki.
Czy już wiadomo o czym tym razem
czytaliśmy dzieciom?
Na pewno nie o batonikach! O
listkach też nie… No i o pierogach nie było ani słowa.
Poznawaliśmy za to kolejne bajki
warmińskie, nowe postacie i niezwykłe historie.
Czy wiecie na przykład, że
krasnoludki to bliscy kuzyni barstuków i że to im dzieci zawdzięczają prezenty
pod choinkę?
A wiecie, co to znaczy mieć cały
dom na swojej głowie?
Albo dlaczego żółw ma skorupę na
plecach? Może jest kuzynem wielbłąda…..
Dużo tego w styczniu było
Aż się nam w głowach nie pomieściło,
Dobrze, że wiedza ogromna cała
Na kartach książek się zachowała.
Espana, ole!
Tym razem Mira zabrała uczniów SP 22 do Hiszpanii.
Jak zawsze - spotkanie po brzegi wypełnione atrakcjami.
Dlaczego?
To pytanie towarzyszyło naszemu spotkaniu z uczniami Specjalnego Ośrodka Szkolno Wychowawczego Dla Dzieci Niesłyszących. Czasami trudno było znaleźć właściwą odpowiedź. Ale przecież o to chodzi, aby każdego dnia dowiadywać się nowych rzeczy.
Biblioteka ma wychodne.
Całkiem przypadkiem na kolejne spotkanie z przedszkolakami z PM 20 wzięliśmy książkę o trudach zimowego życia naszych przesympatycznych ptaszków.Okazało się, że nasze czytanki stały się wstępem do zajęć praktycznych w ogrodzie przedszkolnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz