Początek był trudny. Ktoś porwał Czytusia!
Konsternacja.... Żal, że impreza może być odwołana.... Malutki smuteczek.
I nagle list! To Pazurzak z książki Margarity del Mazo porwał naszego solenizanta i żąda okupu!
Ale Dzieci dzielnie sobie poradziły z jego żądaniami i Czytuś odzyskał wolność.Hurra!
Teraz mogliśmy świętować, częstować się tortem i zatańczyć taniec szczęścia.
Naszą radość będziemy mogli kontynuować w Salonie Zabaw Dla Dzieci Fiki Miki, który dla wszystkich uczestników zaoferował bezpłatne wejścia.
Pięknie dziękujemy!
Do zobaczenia w kolorowych piłeczkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz